Open post

Zlot ZHP Gdańsk 2018

Zlot Związku Harcerstwa Polskiego na stulecie istnienia organizacji, a także z okazji stulecia uzyskania przez Polskę niepodległości, czyli niesamowite harcerskie wydarzenie.

Zlot odbywał się na Wyspie Sobieszewskiej od 6.08 do 16.08. Przez te jedenaście dni nie było ani chwili wytchnienia. Wszystko zaczęło się 5.08 o 23:00, był to zwyczajny letni wieczór. Jednak, gdy tylko przekroczyliśmy próg autokaru, poczuliśmy, że znowu wyruszamy, gdzieś razem, jako harcerze. Po całonocnej podróży, naładowani pozytywną energią, założyliśmy plecaki i wyruszyliśmy w poszukiwania naszego małego skrawka ziemi. Po jego znalezieniu przyszedł czas na rozstawianie obozowiska. Kto ma śledzie? Czy wszystkie młotki są w użyciu? Zakładamy kurtki! Po jednym, czy po dwa koce? Przestawiamy namioty! Dzięki tym wszystkim wrzaskom i okrzykom wreszcie nam się udało. Rozstawiliśmy kuchnię stołówkę, a wszyscy mieli, gdzie ułożyć się do snu. Można rzec all inclusive.

Uroczyste rozpoczęcie zorganizowano w troszkę gorący dzień, ale nam harcerzom to niestraszne. Na początku było oficjalnie i upalnie, ale po tej części przyszedł czas na śmiechy, tańce i śpiewy. Wspólnie odnowiliśmy także Przyrzeczenie Harcerskie. Usłyszeć na własne uszy, jak tysiące harcerzy wraz z tobą powtarza słowa roty, wywiera piorunujące wrażenie i sprawia, że wszyscy stają się braćmi i siostrami.

Teraz trochę o zajęciach. Były one podzielone na moduły: rozwój, źródło, dziedzictwo, cywilizacja, kalejdoskop, służba, natura. Dzięki temu każdy znalazł coś dla siebie. Zwiedzanie zamku w Malborku, pływanie kajakiem, zwiedzanie Gdańska, wizyta na Politechnice Gdańskiej, to tylko niektóre z tych wspaniałych zajęć. Nie zapominajmy o służbie, która dla harcerzy jest jedną z najważniejszych wartości. Część pomagała w lasach państwowych, drudzy odnawiali płoty, a jeszcze inni nosili drewno.

Dzień Regionów był czasem popisów, czyli pokazaniem z jak najlepszej strony naszego miejsca zamieszkania. W czasie jego trwania na każdym kroku można było spotkać inna kulturę. Jedni tańczyli kujawiaka, drudzy śpiewali szanty, tutaj zjesz talarki, a tam wodzionkę, a na naszym stoisku sznite z tustym.

Oprócz tego każdego wieczoru czekało nas jeszcze więcej atrakcji. Koncert „Wszyscy Byliśmy Harcerzami”, karaoke, robienie wianków, muzeum, słodkie przekąski, a także i słone, wywiad ze znaną osobistością. I to wszystko na terenie miasteczka zlotowego! Wystarczyło wyjść z namiotu i dać się porwać tłumowi!

Przejdźmy już do podsumowania tego wyjazdu. Apel kończący uświadomił nam, że to już koniec i następnego dnia wszyscy wsiądą do autokarów i odjadą w różne strony. Jednak wszystkie wspomnienia, nowe przyjaźnie, a nawet gadżety zlotowe zostaną z nami na długo i będą nam przypominać o tym wspaniałym wydarzeniu, które miało miejsce w 2018r.

PS. Już za 2 lata w tym samym miejscu zlot skautów z całej Europy! Pamiętajcie, że przyszłość zaczyna się dziś, a nie jutro!
Do zobaczenia na harcerskim szlaku (np. na Wyspie Sobieszewskiej).

 

Czuwaj!
sam. Sandra Szymczak

Open post

Dej pozór w Dzień Matki, czyli czuwaj, bądź gotów!

W sobotę pod koniec maja harcerze 1 Szczepu im. Obrońców Kopalni “Michał” w Siemianowicach Śląskich mieli niebywałą okazję pokazać swoim rodzicom małą cząstkę tego, czym zajmują się na zbiórkach, biwakach i obozach. Tegoroczny Dzień Matki, czyli 26 maja 2018 roku upłynął pod znakiem integracji członków i kadry szczepu oraz rodziców harcerzy. Na terenie michałkowickiego Parku Tradycji oraz w pobliskim Parku Górnik odbyła się bowiem historyczna rodzinna gra terenowa “Dej Pozór!”

Park Tradycji jest bowiem miejscem dramatycznych wydarzeń, jakie rozegrały się na terenie kopalni 1 września 1939 roku. W pierwszym dniu wojny nastąpił atak niemieckich bojówek “Freikorps” na pracujący michałkowicki zakład. W jego obronę włączyli się górnicy, wojsko, policja, mieszkańcy gminy, powstańcy śląscy, ale także harcerze. Wspólnymi siłami udało się odeprzeć napastników i wyzwolić kopalnię z rąk hitlerowców. Przez kilka dni pozostawała ona w polskich rękach. I właśnie owi dzielni obrońcy, z których część oddała życie za niepodległą Polskę, są patronami bytkowskiego szczepu harcerzy. Aby dowiedzieć się o nich czegoś więcej, działający w 1 Szczepie Krąg Instruktorów i Starszyzny “Pomarańczowi” postanowił zaprosić harcerzy wraz z rodzicami na pełną wyzwań grę.

Nie wszystkie zadania były proste. Sześć patroli biorących udział w grze musiało wykazać się znajomością historii miasta oraz śląskiej kultury, a także dokładnie poznać losy obrońców kopalni. Na uczestników czekały zagadki logiczne, szyfry oraz gra strategiczna, ale także zadania wymagające spostrzegawczości, jak np. wypatrywanie przez lornetkę gońca. Należało również wykorzystać umiejętność zwinnego podkradania się, aby uciec przed wzrokiem niemieckiego bojówkarza. Natomiast nad stawem w parku trzeba było odszukać ślady uciekającego wrogiego oddziału, jak również pomóc napotkanemu rannemu uczestnikowi walk. Wszystko po to, aby złożyć w całość historię, która rozegrała się w tym właśnie miejscu.

Upalna pogoda nie zachęcała do biegania w pocie czoła pomiędzy punktami, jednak nawet rodzice wykazywali się prawdziwie harcerską postawą i współzawodniczyli ze wszystkich sił aż do samego końca. Jednak po wykonaniu zadań wszyscy z wielką ulgą schronili się w chłodnej sali kinowej Parku Tradycji, aby rozwiązać wyświetlany za pomocą projektora interaktywny quiz sprawdzający zdobytą wiedzę. W wielkim napięciu oczekiwano ogłoszenia wyników, podczas którego każdy patrol wychodził na scenę i odbierał gratulacje, a dodatkowo trzy zwycięskie drużyny otrzymały słodką nagrodę.

Hasło gry “Dej pozór” nawiązywało do śląskiego charakteru i scenerii wydarzeń, jakie rozegrały się na kopalni, ale także miało za zadanie przypomnieć harcerzom ich własne zawołanie: czuwaj! – czyli bądź gotów i pamiętaj. Nie tylko o poległych bohaterach, ale także  na co dzień o najbliższych osobach, jakimi są rodzice i przyjaciele, w gronie których wszyscy spędzili ten aktywny dzień.

Autor: Pwd. Joanna Tync
Fot: Weronika Banik, Sandra Szymczak

Open post

Noc Szakala – Relacja z rajdu

W dniach 21-22 kwietnia 2018 roku, na terenie Tarnowskich Gór, Radzionkowa i Bytomia odbyła się ogólnopolska gra przygodowa Noc Szakala.


Przez 24 godziny uczestnicy przekraczali granice swojej wytrzymałości zarówno fizycznej, jak i psychicznej. Na blisko 50 km trasy czternaście patroli, miało okazję sprawdzić się w między innymi orientowaniu w terenie na podstawie mapy, strzelaniu z Karabinka H&K 416, wyszukiwaniu celów za pomocą noktowizora, wyścigach drezyn oraz rozbrajaniu bomby. Wszystkie działania miały jeden główny cel – odnaleźć bezcenne skrzynie ukryte przez nazistów na terenie Bytomia.


Udział w tej wyprawie miał też patrol z I Szczepu ZHP im. Obrońców Kopalni Michał w Siemianowicach Śląskich, w składzie Wojciech Krawczyk, Szymon Szymczak i Aleksandra Madejska. Jako jedni z sześciu patroli odnaleźli cel wyprawy, co w połączeniu z dobrymi wynikami na poprzednich punktach pozwoliło zająć im 3 miejsce!

 

Autorzy:
Pwd. Aleksandra Madejska
HO Wojciech Krawczyk

Scroll to top